czwartek, 28 kwietnia 2016

Wielkanoc 2016

Wielkanoc jak zwykle była wyjazdowa. Jak zwykle w górach i jak zwykle wejście na jakąś górę było główną przyczyną wyjazdu, ale nie jak zwykle było to wejście zimowe, bo Śnieżka końcem marca była bardzo "zaśnieżona". Wiele szlaków zamkniętych, ale czarny, najłatwiejszy na Śnieżkę,  nie zawiódł. Można było przejść bez problemów, chociaż wchodzenie po oblodzonej ścieżce jest dość uciążliwe. 
Góry piękne, wejście na Śnieżkę, o każdej porze roku, ciekawe i warte wysiłku, ale Karpacz można sobie darować.
Nocleg był  Karpaczu w hotelu Mercure - OK. Przyjazny dla rodzin z małymi dziećmi, moje już odchowane :)